Ostatni szlif w Bitwie o dom

Tym razem jurorzy będą oceniać wszystkie pomieszczenia. Przez ostatni tydzień rodziny poprawiały, dopracowywały, dekorowały i dopieszczały swoje mieszkania. Ocena całościowa może niektórych zaskoczyć...

Jurorzy już chwilę wcześniej mieli problem z wytypowaniem finałowej trójki. To spowodowało u uczestników nadzieję na to, że może w ostatnim programie na żywo pojawią się cztery rodziny. Niestety, zasady programu są jasno określone i Małgosia Rozenek, Natalia Nguyen oraz Tomek Pągowski nie uciekną od podjęcia tej trudnej decyzji.

A na czym skupiły się rodziny podczas ostatecznego dopieszczania każdego z pomieszczeń? Przede wszystkim postanowili bardzo ściśle odnieść się do uwag jurorów pod ich adresem z całej edycji. U niektórych pojawiły się więc pracochłonne, ale bardziej kosmetyczne zabiegi, a inni przeprowadzali dość poważne remonty, np. w postaci przesunięcia wejścia, malowania ścian.

Napięcie rośnie i widać to coraz częściej nawet w zwykłych, codziennych sytuacjach. Im mniej rodzin, tym szanse rosną i wzrasta też apetyt na nagrodę wartą ponad pół miliona złotych. Niektórym nerwy puszczają do tego stopnia, że byle błahostka potrafi doprowadzić ich do płaczu. Jurorom również udziela się ta atmosfera podenerwowania. Częściej odwiedzają mieszkania, by niczego nie pominąć w ostatecznej, tak ważnej dla uczestników ocenie.

Już 23 czerwca ostatnia decyzja jurorów. Potem będą decydować widzowie. "Bitwa o dom" o 10.55 w TVN!

Sponsorami Programu są:

Patroni Medialni: